Franek i Paweł po niezdanej maturze uciekają z domu. Marzy im się rejs statkiem w tropiki. Nie bardzo wiedzą, co mają ze sobą zrobić, wyjeżdżają nad morze. Przypadkowo poznają dużo starszego Filipa, który cynicznie wykorzystując naiwność chłopaków, proponuje skok na kasę wiejskiej spółdzielni. Młodszy Paweł jest przeciwny pomysłowi i najmuje się do robót żniwnych. Franek, chcąc być lojalny wobec Filipa pomaga w realizacji planu… Po udanym włamaniu Filip znika z pieniędzm