Kiedy Mateusz przyszedł na świat, lekarze wydali na niego wyrok, uznając go za "roślinę". Jednak rodzice chłopca nigdy nie pogodzili się z diagnozą, wierząc, że mimo problemów z komunikacją, ich syn jest w pełni sprawny intelektualnie. Mateusz dorasta otoczony troską i miłością, zyskując wiernego przyjaciela - mieszkającą w sąsiedztwie Ankę. Jednak los sprawia, że musi rozłączyć się z rodziną i trafia do specjalistycznego ośrodka. Z dala od bliskich podejmuje trudną walkę o godność i prawo do normalnego życia. Sytuacja Mateusza zmieni się, kiedy do placówki trafi młoda wolontariuszka, a on sam przyciągnie uwagę lekarki, która pracuje nad eksperymentalnymi metodami leczenia.