Grupka przyjaciół jedzie na trzydniowe wakacje świetnym, terenowym wozem. Wybierają skrót przez odludzie. Na splątanym drucie kolczastym przebijają oponę. Na razie wygląda to na zwykły przypadek. Wymieniają koło i ruszają dalej. Mija ich rozklekotana ciężarówka z dziwną czaszką na masce. Gdy jedna z dziewczyn wchyla się do pasa przez szyber-dach by pokazać "gołe cycki" - przez chwilę widzi makabrycznego kierowcę. Wtedy pod koła wybiega nagle nieznana postać. Samochód wpada w gęsty las pełen niskich konarów i uderza w pień drzewa. Spod szyber-dachu wprost w ramiona przyjciół spadają odcięte uderzeniem biodra z nogami. To dopiero początek makabry jaka się przydarzy piątce pozostałych przy życiu...Teraz nie ma przypadków - jest dobrze zaplanowane szaleństwo. Warto zobaczyć jaki horror skrywa zapomniana na odludziu farma... Bo niewielu szczęśliwych przeżyje...